• Sówki

  • Sówki

          • 11.05. 2020   „Rośliny na łące” 

            1. „Wędrówki Skrzata Borówki” – oglądanie filmu

            https://www.youtube.com/watch?v=LKLf5EN1Ff4

             

            2. „Łąka” – oglądanie ilustracji w KP4.5 i wykonanie zadania wg instrukcji.

             

            3. Łąka  – słuchanie opowiadania czytanego przez rodzica.

             

            Wiosna była coraz bardziej wiosenna. Słońce grzało tak przyjemnie, że można było pozbyć się bluzy, a nawet skrócić spodnie! I chciało się tylko wystawiać twarz w stronę promieni i pozwalać, żeby pachnący wiatr hulał we włosach. Ale dzieci siedziały w swojej sali.

            – Kisimy się tu jak ogórki – powiedział zrezygnowany Staś.

             – Jak to? – zdziwił się Supełek.

            – Tak to

            – Staś wskazał ręką na duże okna, których nie można było otworzyć. Słońce ślizgało się po szybie, podnosząc temperaturę w sali niczym w piecyku. A wietrzyk, który przyjemnie poruszał gałązkami drzew za oknem, nie był w stanie wpaść do środka.

            – Nie możemy być ogórkami! – szybko podchwyciła myśl Marysia.

            – O nie! – dołączyła Blue.

            – Trzeba walczyć – podsumował Jacek.

            – Idziemy do Pani. Pani siedziała przy biurku i wachlowała się gazetą. Dzieci stanęły przed nią w szeregu.

            – Nie zgadzamy się na bycie ogórkami – powiedział mocnym głosem Staś.

            – Nie chcemy mieszkać w słoiku – dodała Blue.

            – Ani się kisić – uzupełnił Supełek.

            – Cudownie!

            – Pani klasnęła w ręce.

             – Cieszę się, że to mówicie. Właśnie miałam wam zaproponować wyjście na łąkę. Jest dziś tak gorąco.  A podczas naszej nieobecności pan Tomek naprawi okna, żeby można je było szeroko otwierać.                 – Hurra! Hurra! – krzyknęli

            ! W ciągu dwóch minut wszyscy byli gotowi do wyjścia. Przedszkole mieściło się na skraju miasta. Wystarczyło przejść niewielki lasek i wychodziło się na piękną łąkę.

            – Jak wspaniale! – Blue rozpostarła ramiona i wciągnęła mocno powietrze.

            – Ale pachnie – powiedziała. Pani rozłożyła na ziemi koce i Supełek natychmiast ułożył się na jednym z nich. – Nie wiedziałem, że jesteś taki długi – Pak przypatrywał mu się z góry.

             – Chyba urosłeś na wiosnę.

            – Bardzo możliwe – odpowiedział Supełek i ułożył się na boku na skraju koca.

             – Co to?! – wykrzyknął nagle.

            – Co? – zdziwił się Pak. Supełek przyłożył jeszcze raz ucho do ziemi.

            – W trawie coś piszczy – powiedział cichutko, jakby nie chciał zniszczyć jakiejś wielkiej tajemnicy.  Blue także przyłożyła ucho do trawy.

            – Rzeczywiście, coś słychać – potwierdziła poważnie. Więc wszyscy umościli się na kocach i zaczęli nasłuchiwać. Zielone łodyżki przyjemnie łaskotały w nos i uszy.

            – Coś bzyczy, szeleści i chrobocze – powiedziała Marysia. Supełek rozchylił kępkę trawy. Wśród listków toczyło się intensywne życie. Mrówki przedzierały się przez chaszcze, niosąc na plecach tobołki z jakichś drobinek. Żuczek kroczył ospale, jakby musiał co kilka kroków rozciągać nieużywane przez zimę łapki. Biedronka wdrapywała się na wiotką łodygę i na szczycie prostowała pogniecione skrzydełka.

            – Tam – Supełek wskazał na ziemię – jest ukryta cała kraina.

            – Tam też – Pak leżał teraz na plecach i spoglądał w niebo. Podniósł łapkę. Wszyscy ułożyli się na plecach. Nad ich głowami bardzo wysoko leciały ptaki. Niżej, barwnie i dostojnie, wirowały w powietrzu motyle. Czasem warczący bąk zawisał w przestrzeni.

            – W górze też jest cała kraina – powiedziała Blue.

            – Jakby świat był piętrowy – rzekł Staś.

            – Właśnie.

            Przecież jest nawet piętro minus jeden – zaśmiała się Blue.

            – Jak to? – Supełek nie zrozumiał.

            – No pod ziemią. Tam się budzą krety – chichotała Blue.

            – I cebulki kwiatów zaczynają pęcznieć i nasiona pękają – podpowiedziała Pani.

            – Zobaczcie! – wykrzyknął Supełek.

            – Przeniosłem się na piętro plus sto. I chodzę po niebie. I rzeczywiście, leżąc na plecach, machał nogami i zdawało się, że stawia kroki po niebie.

            – Nie zdepcz tej chmurki – powiedziała Blue, która do niego dołączyła. I wszyscy, leżąc na łące, zaczęli chodzić po niebie.

            – Widzę, że na dobre wyszliście ze słoika z kiszonymi ogórkami – zaśmiała się Pani.

             

            • Rozmowa na temat opowiadania Olgi Masiuk

                

            Dzieci udzielają odpowiedzi na pytania rodzica:

            - Dlaczego dzieci źle się czuły w przedszkolu i chciały wyjść?;

            - Do czego porównały siedzenie w sali?;

            - Co zaproponowała Pani?;

            - Co usłyszały dzieci podczas wycieczki?;

            - Co zobaczyły dzieci podczas wycieczki?;

            - Co dzieci poczuły podczas wycieczki?;

            - Jakich mieszkańców łąki dzieci zobaczyły lub usłyszały?

             

            4. „Kolorowa łąka” – zabawa plastyczna z wykorzystaniem W 38–39.

            Dziecko wykonuje motyla i biedronkę techniką płaskiego orgiami, wg obrazkowej instrukcji zamieszczonej w W 38–39.

             

            5. „Taniec motyli” – zabawa muzyczna improwizacyjna (do utworu Walc kwiatów P. Czajkowskiego).

            Dziecko ma kolorowe wstążki, apaszki, chustki – jest motylem. Dziecko najpierw słucha odtwarzanej muzyki. Przy powtórnym odtworzeniu „dziecko-motyl” rozpoczyna taniec. „Motyl” tańczy swój indywidualny taniec – ilustruje tempo i charakter słuchanej muzyki.

            https://www.youtube.com/watch?v=eikD0FLBCsc

             

            6. „Czytankowo” – słuchanie tekstów czytanych przez dziecko, wybranych przez rodzica z Książki do czytania

             

             

             

    • Kontakty

      • Przedszkole Nr 24 w Chorzowie
      • (32) 249-30-71
      • ul.Lompy 16
        Poland
    • Logowanie

  • Informacja RODO

    Na podstawie art. 37.7 RODO informuję, że Inspektorem ochrony danych (IOD) jest Pani Agnieszka Kwaśnik, mail: iod@valven.pl